|
Pesos (Club Remix) Lyrics - Artist : Kobik
[Kobik:]
Moi ulubieni MC's nie żyją, albo leżą Ja tylko chcę być lepszy, tak z miesiąca na miesiąc Choć dookoła Meksyk, liczy się tylko pesos A niektórych spraw już nie naprawi detox Nie wpadłem tu na sezon, na jeden sezon Niektórych spraw niestety mordo nie naprawi detox Wszystkim ucieka czas, tak z miesiąca na miesiąc Moi ulubieni MC's nie żyją, albo leżą (Pesos!) Dbam o wydźwięk moich słów, jakbym logopedą był No a jakiś baran znów chce wycierać naszym logo ryj I obok nie ma nikogo, już dawno mam to za sobą A za wszystko co mam w sercu dam się pociąć Słowo ma niepoliczalną wartość, choć waży mniej niż banknot Przez jedno i drugie, bywa tu gwarno jak na Camp Nou I krąży w ręku złoty pieniądz Dlatego moi ulubieni MC's nie żyją, albo leżą Moi ulubieni MC's nie żyją, albo leżą (Pesos!) [Sarius:] Trzeba się umieć bawić, a potem żyć bez kasy Trzeba tu w kurwę stracić, upaść dwa razy i spróbować bardziej Osiedle, zero pracy, te branże znałem najpierw Potem mnie wrzucił w rapy, koleżka starszy, co dziś jest malarzem Czekasz na z nieba dary? ej, bo szczekasz, że masz talent? ej Synu ty nas nie obrazisz, synu ty znikniesz jak każdy Ludzie, dają temu czasem więcej wiary, niż terapie To pozwala wnieść się ponad problemami, raczej [Kobik:] Dbam o wydźwięk moich słów, jakbym logopedą był No a jakiś baran znów chce wycierać naszym logo ryj I obok nie ma nikogo, już dawno mam to za sobą A za wszystko co mam w sercu dam się pociąć Słowo ma niepoliczalną wartość, choć waży mniej niż banknot Przez jedno i drugie, bywa tu gwarno jak na Camp Nou I krąży w ręku złoty pieniądz Dlatego moi ulubieni MC's nie żyją, albo leżą |
Copyright © 2009-2024 |