|
Nie Ma Sensu Lyrics - Artist : Kobik
Ej
Ej, ej, ej, ej [Sarius:] Pazury w głaz prędzej wbijesz niż zawiedzie któryś z nas Mam gruby blant co mnie nie zabije pomoże mi wstać Że szumi bass na albumie to już dawno w chuju mam Bo cały rap to już tylko pole trumien a nie szans To nie ma sensu, nie ma po co w życiu skupiać się na tym zajęciu Jak nie masz tyle stylu by energię dać jak zespół Masz wyrazy ale nie znasz jeszcze cyfer sześciu Ja znam i stary kiedy idę wszyscy robią przejście Bo robiłem z nimi szelest kiedyś tu w tym miejscu Rozumiem jak bez słów tu się kurwa działa bez ściem Nie nauczysz się chyba że masz mnie za koleżkę Nie ma że ja nie wiem o tym że tu kurwa jestem [Kobik:] Sztuka na pięciu to gówno nie ma sensu (Antihype, B.O.R) Się rozumiemy bez słów Chcesz to się częstuj wiem co jest nie na miejscu Nie widzę przeszkód choć stoją mi na przejściu Sztuka na pięciu to gówno nie ma sensu (Antihype, B.O.R) Się rozumiemy bez słów Chcesz to się częstuj wiem co jest nie na miejscu Nie widzę przeszkód choć stoją mi na przejściu Rzuć palenie nic prostszego robiłem to setki razy Tak jak twój kolega dragi i za każdym razem włazi tam z powrotem No nie wytłumaczysz, ja wychodzę z twarzą Zawsze uśmiechnięty niemal no bo kurwa tu nie ma co jebać fazy Fachura ci radzi, gapią się wannabes Ja na środku klaty sobie wydziarałem napis co mnie prowadzi Ty jesteś wołany do pani na dywanik, ja latam jak Aladyn Możesz mieć papiery ale se nie zdajesz sprawy, stary Rodzimy się i umieramy sami, bez kart i ochroniarzy Nic się nie od zobaczy Sztuka na pięciu to gówno nie ma sensu (Antihype, B.O.R) Się rozumiemy bez słów Chcesz to się częstuj wiem co jest nie na miejscu Nie widzę przeszkód choć stoją mi na przejściu Sztuka na pięciu to gówno nie ma sensu (Antihype, B.O.R) Się rozumiemy bez słów Chcesz to się częstuj wiem co jest nie na miejscu Nie widzę przeszkód choć stoją mi na przejściu |
Copyright © 2009-2024 |