|
Sens Lyrics - Artist : Wac Toja
Pytasz, czy bije mi serce, mi kapie krew
Gdy każdy wyciąga ręce i więcej chce Buduję wymarzone miejsce, zabieraj ściek Bo chcę czuć w sobie nareszcie mej wolności zew Ty możesz być moim pięknem, nie zranię cię I wypełni nasze wnętrze, miłość w stanie zer Połączymy co najlepsze, wypijemy ten Nektar i oby trucizną nie okazał się Ty tylko naciśnij enter, ty tylko wejdź Pokaż mi, jak bardzo pragniesz poznać nowy tlen Wszystko, co za nami, przeszłe mamy chwile te Więc poczuj jeszcze goręcej, dotyk, dłonie dwie Jesteś moją odpowiedzią, kiedy krążę gdzieś Pośród znaków zapytania w labiryncie den Wszystko chciałbym mieć od zaraz, teraz ciebie mieć Ale ciągle się odpalam kiedy czuje że... Ja, znam cię z innego świata Tam, gdzie nie mamy ciała, tam, gdzie potrafię latać Tam, gdzie nie zdobi szata, tam, gdzie nie brodzi szatan Znać od dawna chce twój zapach Ja, smak i dotyk choć twoją naturę znam już, wiesz Podejdź tu, podejdź, i połóż na mnie swe dłonie I poczuj jak wiele mogę, kiedy budzę ducha w sobie I kiedy płonie w nas ogień tych namiętności na co dzień Jak wiele z tobą tu tworzę, kiedy co chwile na nowo rodzę ten Sens, my to układanki dwie Połącz elementy te, a poczujesz wnet Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Sens, my to układanki dwie Połącz elementy te, a poczujesz wnet Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Przelewam miłość, to czar, biorę tylko łyk Tobie oddam moje dwa, jeśli chcesz, to pij Dawno minął ten czas, gdy nie chciałem żyć Teraz dzieląc na dwa, mnożę miłość, gdy Przelewam miłość, to czar, biorę tylko łyk Tobie oddam moje dwa, jeśli chcesz, to pij Dawno minął ten czas, gdy nie chciałem żyć Teraz dzieląc na dwa, mnożę miłość, gdy Ja, znam cię z innego świata Tam, gdzie nie mamy ciała, tam, gdzie potrafię latać Tam, gdzie nie zdobi szata, tam, gdzie nie brodzi szatan Znać od dawna chce twój zapach Ja, smak i dotyk choć twoją naturę znam już, wiesz Podejdź tu, podejdź, i połóż na mnie swe dłonie I poczuj jak wiele mogę, kiedy budzę ducha w sobie I kiedy płonie w nas ogień tych namiętności na co dzień Jak wiele z tobą tu tworzę, kiedy co chwile na nowo rodzę ten Sens, my to układanki dwie Połącz elementy te, a poczujesz wnet Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Sens, my to układanki dwie Połącz elementy te, a poczujesz wnet Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię Pełnię, pełnię, pełnię, pełnię, pełnię |
Other Lyrics
|
Copyright © 2009-2024 |