|
To Co Chce Lyrics - Artist : WHITE WIDOW
[Macias:]
Znowu lazy jestem, rzucam se za cztery, nie fugazy Ja do nędzy nie dopuszczę, no bo teraz jestem lepszy We gon' crazy in this bitch, aż dostanie epilepsji A ze sceny kapie drip na wszystkich tutaj obecnych Znowu lazy jestem, rzucam se za cztery, nie fugazy Ja do nędzy nie dopuszczę, no bo teraz jestem lepszy We gon' crazy in this bitch, aż dostanie epilepsji A ze sceny kapie drip na wszystkich tutaj obecnych Znów na zielono widzę, suko, ty znów palisz wroty My gramy w innej lidze, kleisz się jak moje topy Jak rzucam money, suko, chciałabyś mieć mojej floty Ja mogę cię porobić ale dziś nie mam ochoty Co ty, nie wkręcaj mi tu kitu, głupia zdziro Twój chłopak jak hinata, bo się kryje za drużyną My mamy taki haze, że zblazuje tobie ryło Dziwko wdowa movement west, otwieramy swój babilon Diva chciałaby mnie mieć ale trochę jest za płytka Off the shits with the gang, najebany kręcę freestyle Jak za barem sypię cash, to się łasi każda pizda Jak za barem sypię flex, suka dokuje na przystań Daj mi chain złoty, suko, daj mi swej cnoty suko Zbieram hajs do kiermany, żeby tobie było głupio Hunnid bunds chcę tu, suko, VVS chcę na ucho Siedem suk, no i chain z wygrawerowanym sługą [Kosior:] No cap, pizdo, bo 21 to mój blok Double cup, sprite, piję henny, płonie top Botan, ławka, RTK, pizdo, to mój spot Ballin' out, lay up w kosz, robię duży skok Ok hoe, let's go, pull up na osiedle Zielony guap i nie mówię o kolendrze Ty palisz reggie, mówisz, że są topy niezłe Podbij po mój loud to cię przejdą, pizdo, dreszcze Mówisz, że palisz OG ale jarasz chujnie Ruchy na bloku, ale zaufałeś kurwie Mój numer robi liczby niestety, a twój nie ŁDZ na mapę zanim, kurwa, skończę w trumnie Mówisz, że palisz OG ale jarasz chujnie Ruchy na bloku, ale zaufałeś kurwie Mój numer robi liczby niestety, a twój nie ŁDZ na mapę zanim, kurwa, skończę w trumnie [Macias:] Znowu lazy jestem, rzucam se za cztery, nie fugazy Ja do nędzy nie dopuszczę, no bo teraz jestem lepszy We gon' crazy in this bitch, aż dostanie epilepsji A ze sceny kapie drip na wszystkich tutaj obecnych Znowu lazy jestem, rzucam se za cztery, nie fugazy Ja do nędzy nie dopuszczę, no bo teraz jestem lepszy We gon' crazy in this bitch, aż dostanie epilepsji A ze sceny kapie drip na wszystkich tutaj obecnych |
Copyright © 2009-2024 |