|
droga Lyrics - Artist : be vis
Ey, ey, już już
Polna droga przy zachodzie słońca, problemy co i rusz tu Mijam, ey Cel, idea, wroom, wroom Jest jak dryfowanie w sztorm, gdy inni pass'ują, kiedy nie mają gruntu Ey, ey, już już Polna droga przy zachodzie słońca, problemy co i rusz tu Mijam, ey Cel, idea, wroom, wroom Jest jak dryfowanie w sztorm, gdy inni pass'ują, kiedy nie mają gruntu Mam wszystko z niczego, typy mają wszystko za nic To nie był pistolet, ale proch ich mocno zranił Ten co nawet nie pił, biznes przeplata wraz z problemami Najlepsza zaletą akceptować swoje wady Recepty nie wypisze skorumpowany lekarz Słońce coraz niżej, wychodzę, reszta już na mnie czeka Przejmujemy teren, nie potrzebny rekonesans W takiej chwili się zawieszam Te same ziomy, niezmienione akcje Szerokie wody, solone pistacje Odwiedzone domy, apartamenty i stacje Pamiętne afery, hotele i te freestyle'e Te same ziomy, niezmienione akcje Szerokie wody, solone pistacje Odwiedzone domy, apartamenty i stacje Pamiętne afery, hotele i te freestyle'e Ey, ey, już już Polna droga przy zachodzie słońca, problemy co i rusz tu Mijam, ey Cel, idea, wroom, wroom Jest jak dryfowanie w sztorm, gdy inni pass'ują, kiedy nie mają gruntu Ey, ey, już już Polna droga przy zachodzie słońca, problemy co i rusz tu Mijam, ey Cel, idea, wroom, wroom Jest jak dryfowanie w sztorm, gdy inni pass'ują, kiedy nie mają gruntu Baby ty daj mi dzień, kiedy robię ten cash wtedy zamknij łeb I tak będziesz z tego mieć trochę wiecej niż te na koncercie Mieć trochę wiecej niż chcesz Purchase your tracks today Pyrczy majk ci na tracku, mi pyrczy Range A te typy mają flow tu jak copypaste Ta połowa tu nie kapi jak zarobić na chleb Jestem na morzu zabrakło mi trunku, przeżyliśmy lata buntu Teraz na fali, trudno się ocalić, to ostatnia deska ratunku Mam wiele medali i złotych płyt, wsiadam w foreign whip, a nie wroom wroom Oni gadali o mnie kiedy spali, ja robiłem kasę na łóżku Klasyka gatunku Znamy się na tym choć nie jesteśmy tacy starzy jak łycha w naszym kubku Muzyka do życia koi mój ból, głęboko oddycham, daję dach w dół Nigdy nie dzielę marzeń na pół, żyję dla siebie, lecę dla głów Ey, ey, już już Polna droga przy zachodzie słońca, problemy co i rusz tu Mijam, ey Cel, idea, wroom, wroom Jest jak dryfowanie w sztorm, gdy inni pass'ują, kiedy nie mają gruntu Ey, ey, już już Polna droga przy zachodzie słońca, problemy co i rusz tu Mijam, ey Cel, idea, wroom, wroom Jest jak dryfowanie w sztorm, gdy inni pass'ują, kiedy nie mają gruntu |
Copyright © 2009-2024 |