Lyrics Labs
Entliczek Pentliczek Lyrics - Artist : Malik Montana
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek

Skoro wciąż gadam o jebaniu i o hajsie
Skończ pierdolić, mów gdzie mój jebany hajs jest
Buty wciąż czyszczę szczoteczką do zębów
Buty mam świeższe od Twojego oddechu
(od Twojego oddechuuu)

Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek

Jako dzieciak wierzyłem, że pieniądz rządzi światem
Teraz pewien tego już jako dorosły facet
Diabeł w ciele kobiety do ucha szepcze mi
Pieniądze jak gentleman otworzą wiele drzwi
(otworzą wiele drzwi)

Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek

Copyright © 2009-2024
Privacy policy - DMCA Policy - Contact Us