Lyrics Labs
List Do Ciebie Lyrics - Artist : Tymek
Siedzę na skraju jutra, zwierzeń stawiam sobie wieżę, wchodzę na sam szczyt by napisać w ciszy List do Ciebie
Brzmi jak wyznanie, jedno z tych ważnych
Intymnych ale nie
Tym razem nie mam już czego kryć
Poznałem Cię parę lat temu, wakacje, Jastrzębie, pomiędzy ta niemoc
Niedopowiedzenia co piętrzyły się
Dziesięć lat rozłąki to kurwa nie fair co nie?
Manifestuje serce, żale, że opuściłeś
Mnie mamę jak pies
A przecież mówiłem kto suka kto nie
To teraz Ci powiem, że wszystko okej
Sam przytuliłem to dziecko w środku
Tymek już ma dla siebie wzorców, chodźmy
Teraz na browar w porządku
Tato w porządku

To jest ten dzień tak, piszę list do Ciebie
Wyłączyłem czas, dopóki mamy Siebie
Dopóki mamy Siebie, dopóki mamy Siebie, wyłączyłem czas, wybaczyłem Nam

To jest ten dzień tak, piszę list do Ciebie
Wyłączyłem czas, dopóki mamy Siebie
Dopóki mamy Siebie, dopóki mamy Siebie, wyłączyłem czas, wybaczyłem Nam

Patrzyłem w ziemię nie raz już ba
Nie mogłem spojrzeć Ci w oczy ze wstydu
Nie pokorny syn co przynosił nicość
W zamian za wszystko, w zamian za miłość
Kiedyś to było ostatni raz, ostatni raz
Za każdym razem to wór bez dna zmieniał
Mój pogląd na świat, dziś stopuje czas
I nic już nie było takie samo, poszarpane ideały poszły jebać się ofiarą, dziś Tato
Wskrzeszam to co Nam zostało, puste przepraszam lepi Nas w całość

To jest ten dzień tak, piszę list do Ciebie
Wyłączyłem czas, dopóki mamy siebie, dopóki mamy Siebie, wyłączyłem czas, wyłączyłem czas

To jest ten dzień tak, piszę list do Ciebie
Wyłączyłem czas, dopóki mamy Siebie
Dopóki mamy Siebie, dopóki mamy Siebie, wyłączyłem czas, wybaczyłem Nam

To jest ten dzień tak, piszę list do Ciebie
Wyłączyłem czas, dopóki mamy Siebie
Dopóki mamy Siebie, dopóki mamy Siebie, wyłączyłem czas, wybaczyłem Nam

Copyright © 2009-2024
Privacy policy - DMCA Policy - Contact Us