|
Intro Lyrics - Artist : Małpa
Dobrze wiesz, że te słowa wpędzą resztę do trumny
Nawet gdy będę rapował szeptem i bez podwójnych Lub wpieprze taki przester, że twoje kolumny Będą trzeszczeć do ostatniej sekundy Patrz! Nie muszę kłaść auto-tune'a na wokal Bo mam głos, który i tak rozbuja twój lokal Trochę rymów na stopach, które spisałem w nocy Aby dać Ci na krążku kilka numerów o czymś Dam na krążku coś co, ruszy serce nie tylko sprzęt Bo wiem że nikt nie zrobiłby tego lepiej Ten wokal z piwnic i jeszcze więcej To miejsce odbite w kilku parach źrenic Niejeden raz prosiłaś mnie abym przestał Codziennie myślę o loopach Daję hip hop czysty jak krew dziewicy "Postaw na mnie", chociaż "Miałem to rzucić" i patrz "Ponad horyzont", gdy "Wyjeżdżam by wrócić" "Wszyscy kłamią", więc "Pozwól mi nic nie mówić" I "Właśnie ty" "Pamiętaj kto" do was powrócił Do dziś to cieszy mnie "Jak pierwsze włosy na jajach" Choć "Nie byłem nigdy" typem mocnym w porównaniach "Mógłbym" nawinąć wszystkie tracki do samych bębnów Ty znajdź "5 element" i gryź "Paznokcie" z nerwów |
Copyright © 2009-2023 |